Armenia, by tak na Gruzji nie kończyć pleneru…
1 komentarz
No i stało się. Niby nic, a wyprawa po złote runo się zbliża. Tajemnie nas podchodzi z flanki i domaga się „rozpoczęcia szczęśliwego zakończenia poszukiwań”. I tu mamy problem. Warsztatowicze po prostu jeszcze nie do końca wiedzą …